Znaleziono 60 wyników

Trąciła Kate łbem aby ją uspokoić. Poczekała aż odjedzie ze stajni i wymknęła się do "Dużego opustoszałego lasu"

Nie chciała iść na trening, była zdenerwowana, spocona, kręciła się niespokojnie w boksie.

Nie skomentowała sprawy, nie widziała potrzeby rzucać się do Ass'a z okrzykiem bohater.

Jeżeli urodzę w drugim dniu ciąży to co??

Dogoniła Ass'a uszczypnęła go uwodzicielsko i krzyknęła
-A nie bo ty jesteś BEREK!

-Nie jestem pewna- a po chwili zdecydowanie powiedziała "Tak"

-Nie zastanawiałeś się kiedyś nad założeniem rodziny? Ja tak, myślę, że jestem jeszcze za młoda, zresztą dopiero od dziś mogę ją założyć. Ale wydajesz mi się odpowiednim koniem na tatkę.

Popatrzyła na Flou
-Co ty robisz?

Przyszła tu spokojnym krokiem, rozglądając się w koło.

Jak będziesz to napisz na jakimś pastwisku i daj znać Cate ok??

-Z tobą oczywiście- odpowiedziała i uśmiechnęła się uwodzicielsko, schyliła łeb aby otworzyć zasuwę.

*widziałam jak konie to robię, jest więc to możliwe*

-Skąd Cię przywiało, znaczy skąd pochodzisz

Poszła z Kate.

Czekam

Próbowała zrzucić to co Kate jej założyła, nie dawało rady. Postanowiła więc się wytarzać.