Znaleziono 101 wyników

Gdyby klacz caczela przezowac powietrze lub cos w tym stylu bylo by wspaniale. Bylby to jej kolejny znak. Pozwolil troche zwolnic klaczy.

a masz jeszcze jakies dla mnie?

- Dobry kon - zasmial sie. Wszedl na padok i jednym ruchem wskoczyl na ogiera. - jedz- powiedzial dajac mu pole do manewrow.

-Oj , dzieki ci wielkie - zasmial sie otwirajac puszeczke. - tak jest cieplo. - Powiedzial pijac troche zimnego napoju. - Masz jakiegos konia? - spytal.

Teraz mi sie bardziej podoba.

Byl bardzo skupiony na tym co robi. Nareszcie klacz pokazala swoj pierwszy znak, ze zaczyna mu ufac... wspaniale!. Jednak to nie byl jeszcze koniec. Pogonil klacz, by biegla wciaz dalej. Kiedy znow be ...

dobrra, niech pojawi sie Tamika to bedzie szybciej.

Ok napisz pierwsza.

Ruchem reki przekazal dziewczynie aby teraz nie mowila.

- Chetnie, cokolwiek by nie cieplego- usmiechnal sie - pomoc Ci? - spytal.

Po chwili Dess biegl niedleko klacz prawie doruwnujac jej tepa. Odszedl na srodek. Teraz klacz powinna miec postawione jedno ucho noormalnie, a drugie skierowane w jego strone. Jesli klacz jest gotowa ...

- Chetnie ! - powiedzial. Wszedl, wycierajac wczesniej o wycieraczke buty by nie nabrudzic Crystal w domu.

Danny - ok, tylko skoncze cwiczyc z Tamika.
Brooke - ok, gdzie.?

- Czesc, Dessmow - powiedzial wyciagajac dlon - przepraszam ze przeszkadzam, ale chcialem poznac sasiadow, gdyz jestem tu nowy.

Gdy klacz jakos zwalniala, popedzal ja ponownie. Musi sie troche zmeczyc.