Plaża z mostkiem..

Solo

Po jakimś czasie wstał i odszedł, równie cicho, jak tu przybył.

Brooke

-Ja też ale mój koń nie jest zajeżdżony..Powiedziała zawiedzona..-Ale co tam "Raz się żyje"..
Powiedziała z nutką szczęścia..- Jakiego konia szukasz?

Elissa

- dokładnie to nie wiem, konia którego polubię, który będzie miał w sobie coś co będzie mi się podobało, takiego który będzie miał uroczy charakterek - odpowiedziała, sama do końca nie wiedziała jaki jest jej wymarzony koń.

Brooke

-Teraz moim wymarzonym koniem jest Elthirdius..powiedziała po chwili dodała..-Jest taki słodki i uroczy..Powiedziała zamarzona..-Pewnego dnia znajdziesz go.. Powiedział jej z uśmiechem..

Elissa

- Mam taką nadzieję, był tu jeden koń który mi sie podobał z wyglądu, był piękny, tarantowaty ogier - odpowiedziała z uśmiechem - a jak wygląda Twój koń?

Brooke

Lekko się uśmiechnęła..-Mnie co prawda taranty nie kręcą, mój koń jest maści skaro-gniadej..
Powiedziała zastanawiając się czy czegoś nie dodać..-Jest XO Shagya....

Elissa

- mnie za to ta rasa nie kręci - odpowiedział - przynajmniej nie będziemy musiały się kłócić o konie - dodała z uśmiechem

Brooke

-Mnie również nie ale liczy się koń, a nie rasa.. Powiedziała..-Muszę iść, do zobaczenia..
powiedziała i za chwilę zniknęła

Elissa

- narazie - dodała i odeszła kawałek dalej, ciągle była na plaży

Solo

Wrócił w to miejsce, rozglądając się lekko. W końcu wszedł na most i podniósł coś z miejsca, w którym wcześniej siedział. No tak, zapomniał go.

Elissa

Spojrzała na chłopaka który zakręcił się tu już po raz drugi tego wieczoru, postanowiła podejść, nie miała nic do stracenia, ani ochoty na siedzenie w samotności. Ruszyła powoli w jego stronę

Solo

(Przepraszam za zniknięcie - internet, jak uprzedzałem)
Wyczuł czyjąś obecność i spojrzał w tamtą stronę. Uśmiechnął się lekko do dziewczyny, zakładając swój kapelusz.

Elissa

Podeszła do niego bliżej odwzajemniając delikatny uśmiech - Cześć, chyba się już widzieliśmy, jestem Elissa - przedstawiła się

Solo

- Najwyraźniej. Solo - odparł, nadal lekko się uśmiechając.
- Miło mi poznać.

Elissa

- Mi również miło poznać - odparła - lubisz konie? - spytała by zacząć jakąś rozmowę