Ujeżdzalnia

Nadine

Przeszła do sprężystego kłusa. Wolty, półwolty,ustępowania, zmiany kierunku, zagalopowania. Wszystko robi starannie i z niezwykłą precyzją. W końcu zaczyna galopować. Robi ósemki, wolty i lotne zmiany nogi. W lewą stronę idzie jej trochę lepiej niż w prawą. Po godzinnym treningu wypuszcza wodze, stępuje i rozluźnia konia. Głaszcze Glavie po szyi dziękując za udany trening. Schodzi z konia i odprowadza go do stajni.

Nadine

Przyprowadza Ammerona, podciąga popręg i wsiada. Próbuje zebrać ogiera.

Ammeron

Przy wsiadaniu jest grzeczny.
Jednak gdy Nadine dodaje łydki do zebrania rusza galopem.

Nadine

- Ej mały hola, hola - mówi zatrzymując konia. - dobrze wiesz co masz robić - znów, lecz tym razem delikatniej próbuje zebrać konia.

Ammeron

Dziwi sie zachowaniem Nadine.
Przez chwilę idzie ładnie zebrany, lecz po chwili nie daje dziewczynie za wygrana i wyrywa łeb do góry.

Nadine

- Nie denerwuj mnie! - krzyczy. Lecz po chwili opanowuje emocje bo wie, że nie na tom rzecz polega. A więc próbuje jeszcze raz.

Ammeron

Po woli przekonuje się ,że nie wygra z dziewczyną i dobrze wykonuje polecone ćwiczenie.

Nadine

- Thank you - mówi z uśmieszkiem. gdy koń idzie zebrany dodaje łydki.

Ammeron

rusza na maxa wyciągniętym kłusem, energia go rozpiera, dawno nie chodził pod siodłem.

Nadine

Chwila ćwiczeń. Wygina szyje Ammerona rozgrzewając mięśnie.

Ammeron

idzie bardzo skupiony i podekscytowany.
lecz tępo kłusa jest dla niego zbyt wolne i na zakręcie wyrywa galopem.

Nadine

- No dobra niech ci będzie- uspakaja galop lecz nie zwalnia do kłusa. Robi wolte by nie było monotonii.

Ammeron

robi woltę, lecz nie chce zwalniać tępa, nadal gna do przodu.

Nadine

Lekko pochyla sie do przodu dodając łydkę. Robi szeroki zakręt i najazd na stacjonatę.

Ammeron

podjeżdża pewnie do przeszkody, lecz przed samą stacjonatą przerażony hamuje i skacze ze stój .