Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Senthia'Bonellii
The Black Nemezis
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Polany Miłości
|
Wysłany: Wto 10:21, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
He..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dessmow
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:23, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Marzenie miec konia...
Jezdze jakos. Ale nie mam zamiaru startowac w zawodach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chelsea
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:24, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No to tak jak ja. Dla przyjemności, nie dla prestiżu (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: Śro 23:53, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżdżę... jeśli brać pod uwagę lata - długo.
Jeśli brać pod uwagę częstotliwość jazd - cieniutko.
Jeżdżę po prostu rzadko. Ostatnio miałam pierwszy galop w terenie po dwóch latach przerwy...masakra xD
Mam 3 klaczki huculskie. W tym roku kończą trzy latka. Hodowane są bezstajennie, tabunowo tak jak wymagane jest to w programie ochrony rasy. To zdrowe i śliczne klaczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savoona
Skoczek.
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:46, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Yadis, a opiszesz mi konkretniej ten Wasz chów tabunowy? Bo ja mam cztery klacze huculskie (czterolatki) i dwa źrebaki, ale chowane są jeszcze w stajni i nie bardzo rozumiem jak działa ten tabunowy chów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: Pią 0:17, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Chodzi głównie o to, że przebywają cały rok, całą dobę na pastwisku. Nie mają absolutnie żadnej wiaty, ale przydałoby się parę drzewek lub chociaż ściana lasu. Na moje 3 klaczki mam jakieś... 3,5 hektara, może 4 ? Naprawdę nie mam wyobraźni przestrzennej. To jest chów bezstajenny. Jeśli masz zamiar powiększać hodowle to w tabunie chodzi o to, że jest jeden ogier, reszta klaczy - źrebnych bądź ze źrebiętami, obojętnie. Struktura haremu. Mówi się o tym potocznie, że są hodowane 'półdziko' - nie że są 'dzikie' tylko hodowane jak najbardziej naturalnie. Mniej ingerencji by zachować ich tę naturalną wytrzymałość i odporność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savoona
Skoczek.
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:22, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mhm. No cóż, ja nie mam tak wiele terenu w jednym kawałku, więc to odpada, ale moi rodzice zamierzają zrobić koniom wiatę na dużym ogrodzonym pastwisku i koniec.
A dajecie im owsa czy siana, albo warzywa jakieś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: Pią 0:29, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że na co dzień trawa. Kojarzysz duże opakowanie Delmy ? Taką miarkę owsa każda dostaje jedną rano i jedną wieczorem. Półtorej zimą. Zimą dostają jeszcze siano. Od czasu do czasu jabłka o które tłuką się niemiłosiernie xD Nie dostają 'firmowych mieszanek' ani 'smakołyków'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danny Saucedo
Moderator
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 0:46, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rozumiem że ujeżdżone też nie są? ... Takie pół dzikie?... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: Pią 0:49, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie one nie są 'pół dzikie'. To największe pieszczochy na świecie ! Ale ujeżdżone nie są, w tym roku skończą 3 latka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danny Saucedo
Moderator
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 1:03, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aha... To może inaczej: żyją w pół dziko, a raczej prawie jak w naturze ... ?! ... o to chodzi? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: Pią 1:34, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie o to. Pochodzą od tarpana, najbliżej spokrewnione z konikami polskimi, są rasą pierwotną. Mają przecież pręgę grzbietową i często pręgowanie na nogach tzw. prążki zebroidalne. Moje wszystkie klaczki mają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chelsea
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:38, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślałam, że muszą mieć jakąś wiatę przynajmniej. Ja wiem, hucuły są wytrzymałe. A małopolaki? Araby? SP? Też mogą przebywać cały rok na dworze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ukraina
|
Wysłany: Pią 1:40, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo wiem jak jest w przypadku innych koni. Gdy pomagałam znajomym w Szwecji przy arabach, jeden ogier - już na emeryturze stał cały czas na padoku, ale miał tam sporą, solidną wiatę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chelsea
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:45, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aha, rozumiem, dzięki ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|