Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yellow
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:28, 05 Sie 2009 Temat postu: Zwyczajne jezioro |
|
|
Najzwyklejsze jezioro pod słońcem.
------
Przystępowała do jeziora, napiła się z nań czystej wody i zaczęła się rozglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tennessee
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:30, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zaraz po Yellow przybiegła zgrabym krokiem gniada klacz. Podeszła do jeziora nie zwracając na nic uwagi i napiła sie wody schylajac łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yellow
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:33, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zauważywszy klacz zadała pytanie w "powietrze"
-Zastanawia mnie jak to jest, że kałuże wysychają, a jeziora nie, może mają coś na dnie co powstrzymuje wchłanianie się wody do ziemi- powiedziawszy to weszła do wody i przyjrzała się dnu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tennessee
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:40, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Podniosła łęb patrząc na nią *Co za dziwaczka...* pomyślała po czym zanurzyła 2 przednie kopyta w wodzie. Zastrzygła uchem patrząc w swe odbicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yellow
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:43, 05 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spuściła łeb i patrzyła intensywnie w jezioro, a dokładniej w swoje odbicie. Nigdy nikt jej nie odpowiadał, albo zadawała za trudne pytania, albo za dziwne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tennessee
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:19, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Po chwili zastanowienia podniosła łeb, spojrzał na klacz i odesżła od jeziora. Opuściła łeb jakby się nad czyms zastanawiając po czym zwróciła się w kierunku wyjścia idąc stępem kiedy to po chwili zniknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Virginnia
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:10, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przygalopowala co krok wierzgajac wesolo tylnymi kopytami. Parsknela wesolo dobiegajac do tafli wody. Zrobila maly , zgrabny skok i znalazla sie juz po szyje w zimnej , chlodzacej i odprezajacej wodzie. Zarzala glosno i zaczela plywac po jeziorze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|